Ostateczne głosowanie nad prawem homoseksualistów do zawierania małżeństw we Francji odbędzie się we francuskim Zgromadzeniu Narodowym.
Socjaliści, którzy forsują ten projekt mają przewagę w izbie niższej francuskiego parlamentu. Przeciwko projektowi protestują jednak mieszkańcy Francji. Setki tysięcy mieszkańców państwa nad Sekwaną manifestowało w całej Francji swój sprzeciw wobec wprowadzenia prawa do zawierania małżeństw przez osoby tej samej płci oraz adoptowania przez nie dzieci.
Jeśli dojdzie do przyjęcia ustawy zezwalającej na takie rozwiązanie będzie to pierwsza spełniona prze prezydenta Hollande'a obietnica wyborcza. Notowania prezydenta systematycznie spadają i osiągają rekordowo niski poziom poparcia. Szczególne rozczarowanie panuje na lewicy, która oskarża swojego lidera o socjaldemokratyczne odchylenie. Przeciwnicy ustawy twierdzą, że zamiast gejowskimi małżeństwami Hollande powinien zająć się walką z bezrobociem i z postawieniem przeżywającej zapaść francuskiej gospodarki na nogi.
wprost.pl