"Ściana głupków do ubicia" - jak nazwali ją sami lewicowi sędziowie - została potajemnie sfilmowana smartfonem. Nagranie opublikował znany portal śledczy Atlantico. Na ścianie widnieją zdjęcia opozycyjnych polityków i dziennikarzy przeciwko którym często nie są prowadzone żadne postępowania. Zostały one opatrzone obraźliwymi komentarzami zachęcającymi do szukania pretekstu, by wsadzić ich za kratki.
Oburzeni liderzy opozycji żądają stworzenia specjalnej komisji w celu ustalenia czy sędziowie o lewicowych przekonaniach planowali przeprowadzić we Francji polityczną czystkę. Nie zgadza się na to rząd, według którego każdy polityk lub dziennikarz, którego zdjęcie znalazło się na "ścianę głupków" może dochodzić swoich praw... w sądzie.
Przedstawiciele prorządowego związku sędziów twierdzą, że chodziło z ich strony o przejaw humoru i podkreślają, że "ściana głupków" znajduje się w pomieszczeniu, do którego nie powinni mieć wstępu dziennikarze. Sugerują nawet, że filmowanie tego pomieszczenia bez pozwolenia i wykorzystywanie nagrania w celach politycznych może być traktowane jako "zamach na swobodę działania związków zawodowych".
rmf24.pl