Francja w ostatni poniedziałek opublikowała swój budżet obronny. Dokument zaleca cięcie kolejne 24 tys. stanowisk wojskowych do 2019 r., oprócz 54 tys. dotychczasowych cięć zapowiadanych przez byłego prezydenta Nicolasa Sarkozy w 2008 r. Zmniejszone wydatki wojskowe spotkały się z oporem ze strony opozycji politycznej i przedstawicieli armii.
Dokument wzywa także do zmniejszenia liczby jednostek wojskowych mogących być w szybkim tempie rozlokowanych poza granicami państwa – z 30 tys. do 15–20 tys. W przeglądzie czytamy o wzmocnieniu cyberobrony i wywiadu, ze szczególnym naciskiem na samoloty bezzałogowe. Francuski prezydent Francois Hollande stwierdził, że w przyszłości wydatki na obronę będą„zapewniać najlepsze szkolenia, najlepszy sprzęt i najlepsze wywiad jaki jest tylko możliwy dla naszych wojsk”. W białej księdze francuskie priorytety to obecnie również „obrona, zniechęcanie i interwencja”, jak określił francuski przywódca.
Biała księga, utrzymuje, że wydatki na rok 2014 wyniosą 31,4 mld euro (40,90 mld USD), czyli 1,5% PKB. Ustalony budżet na okres pięciu lat to 179,2 mld euro. Wojsko nadal będzie dysponowało budżetem w drugim pod względem wielkości względem budżetu obronnego w UE, po Wielkiej Brytanii.
geopolityka.org