forum1ogloszenia1sklep1galeria1informator2

ogloszenia polonika1

Zapisz się na newsletter i otrzymuj najnowsze informacje
pojawiające się w naszym serwisie.
Data pl v0.1 - by KESS Data: sobota, 23 listopada 2024 r. Imieniny: Adeli, Felicyty, Klemensa

Dzisiejsza Francja to 11-procentowe bezrobocie, wysokie podatki, kurczący się sektor przemysłowy. Do roku 2025 bardzo wiele ma się jednak zmienić na lepsze - przewiduje socjalistyczny rząd. Optymistyczne prognozy opublikowano w poniedziałek.

"Kraje, które odniosły sukces, to kraje, które patrzą w przyszłość" - podkreślił premier Jean-Marc Ayrault podczas dyskusji nad drogą kraju naprzód. "Francja zostaje w tyle w zglobalizowanym świecie, a czasem wątpi w swą przyszłość. Jeśli nie będziemy mierzyć wysoko, nie posuniemy się naprzód" - dodał w transmitowanym przez telewizję wystąpieniu.

wieża-eiffla


W 2025 roku we Francji ma być pełne zatrudnienie, mnóstwo tanich mieszkań, ma nadejść nowa rewolucja przemysłowa.

Minister finansów Pierre Moscovici przewiduje, że pracę będzie miał każdy, kto tylko zechce pracować. "Pełne zatrudnienie jest realistycznym celem" - powiedział.

Wynajem mieszkania bądź budowa domu we Francji to dziś mieszanka wysokich cen i biurokracji - pisze Associated Press, przypominając przy okazji, że to właśnie w tym kraju powstało słowo "biurokracja". Minister mieszkalnictwa Cecile Duflot przewiduje do roku 2025 budowę 6 milionów nowych domów, z czego jedna trzecia ma być subsydiowana. Jej wizja przyszłości zakłada, że szukanie nowego domu będzie "przyjemnym etapem w życiu".

Znacznie ma się poprawić bezpieczeństwo obywateli. Minister spraw wewnętrznych Manuel Valls mówi o "sile policyjnej, która odzwierciedla ewolucję społeczeństwa i wykorzystuje nowe technologie".

Minister ds. reindustrializacji Arnaud Montebourg, który usilnie, choć nie zawsze skutecznie zabiega o to, by miejsca pracy w przemyśle pozostały we Francji, oczekuje, że w 2005 roku udział przemysłu we francuskim PKB wyniesie 20 proc. Dziś jest to zaledwie 10 proc.

Associated Press odnotowuje, że - zdaniem ekonomistów - Francja nie stanie się atrakcyjna dla przemysłu, dopóki nie upora się ze swym problemem braku konkurencyjności - koszty pracy są zbyt wysokie, biurokracja zbyt restrykcyjna, zbyt trudna jest droga od wynalazków do opłacalnej produkcji.

Optymistyczne prognozy rządu sceptycznie przyjął Roger Karoutchi z konserwatywnej Unii na rzecz Ruchu Ludowego (UMP). "Voila, oto rząd świadom swych niezdolności i słabości, który próbuje przykryć je, wyczarowując mrzonki o promiennej przyszłości" - powiedział.

onet.pl

Najnowsze wiadomości

tvn24oktvpinfook

Oferty transportu

transportautokarowy  transportlotniczy

Polonika w sieci

facebooktwitter