Polski biznesmen został zatrzymany niedaleko Cannes pod zarzutem nieumyślnego spowodowania śmierci. W spowodowanym przez niego wypadku zginął 48-letni francuski motocyklista. Polak był nietrzeźwy.
W pewnym momencie prowadzony przez Polaka samochód Bentley uderzył z wielką siłą w jadącego szosą motocyklistę. Mężczyzna został odrzucony na 80 metrów i poniósł śmierć na miejscu. Sprawca uciekł z miejsca wypadku. Jednak świadek wypadku wyśledził go dzięki śladom cieknącego z samochodu oleju. Po zatrzymaniu Polaka policja stwierdziła, że był pijany.
Źródło: IAR