forum1ogloszenia1sklep1galeria1informator2

ogloszenia polonika1

Zapisz się na newsletter i otrzymuj najnowsze informacje
pojawiające się w naszym serwisie.
Data pl v0.1 - by KESS Data: sobota, 23 listopada 2024 r. Imieniny: Adeli, Felicyty, Klemensa

Niespodziewany zwrot akcji nad Sekwaną. Słynąca dotąd z prób kontrolowania internetu Francja, może wkrótce przyjąć zasadę niedyskryminacji w dostępie do sieci.

polpol

Co to oznacza? Mniej więcej tyle, że francuski rząd wpisując zasadę neutralności (tzw. net neutrality) do obowiązującego prawa, zrezygnowałby raz na zawsze z prób kontrolowania internetu. Francuscy operatorzy nie mogliby nakładać na użytkowników żadnych ograniczeń. Nie mogliby cenzurować treści, czy blokować dostępu do serwisów internetowych.

Koncepcja ma mocne poparcie ze strony Fleur Pellerin, francuskiej minister odpowiedzialnej między innymi za gospodarkę cyfrową w rządzie socjalistów. Po zaakceptowaniu przez nią korzystnego dla modelu neutralności raportu CNN (Conseil National du Numérique), kolejnym krokiem rządu w Paryżu może być formalna propozycja, aby zasadę przyjąć i zrobić z niej kręgosłup polityki internetowej. Prawdopodobnie dojdzie do tego w przyszłym roku - co sugeruje choćbyserwis Arstechnica.

Taka sytuacja byłaby dość bezprecedensowa. Poprzedni gabinet robił właściwie wszystko aby utrzymać pod kontrolą zarówno internet, jak i samych internautów. Francja w 2009 roku przyjęłakontrowersyjną ustawę HADOPI, nakładającą na osoby łamiące prawa autorskie dość drakońskie kary. W tym karę całkowitego odcięcia od sieci - na lata.

Przyjęcie zasady neutralności sieci przez Francję byłoby solidną motywacją dla pozostałych krajów UE, które wahają się w kwestii tego czy i w jaki sposób kontrolować internet. Neutralność do swojego prawa wpisały jak na razie Holandia i Słowenia. Poza Europą jedynie Chile kieruje się identyczną zasadą.

Warto na marginesie dodać, iż neutralność nie oznacza zgody na piractwo i łamanie praw autorskich. Ogranicza natomiast restrykcje wobec osób łamiących prawo. O ile osoba podejrzana o  piractwo może być ścigana przez policję, tak bez zgody sądu nie można odciąć jej dostępu do sieci. Zasada net neutrality wyklucza też stosowanie technik analizy i kontroli ruchu internetowego, takich jak choćby kontrowersyjne DPI (Głęboka Inspekcja Pakietów).

komputerswiat.pl

Najnowsze wiadomości

tvn24oktvpinfook

Oferty transportu

transportautokarowy  transportlotniczy

Polonika w sieci

facebooktwitter