Troska o ład społeczny i dobro najmniejszych obywateli połączy w najbliższy weekend Paryż, Moskwę, Rzym, Jerozolimę i Warszawę. W niedzielę Francuzi znów wyjdą na ulice Paryża, by wyrazić swój sprzeciw wobec „ślubów dla wszystkich”. Natomiast w sobotę – 23 marca – pod ambasadą francuską w Warszawie, w łączności z marszem paryskim, odbędzie się pikieta stowarzyszenia "La Manif pour tous".
13 stycznia ulicami Paryża przeszło ponad 800 tys. osób wyrażając swój sprzeciw wobec "małżeństwom dla wszystkich". Manifestanci w liście skierowanym do prezydenta Françoisa Hollande'a napisali, że takie małżeństwo jest prawnym zaprzeczeniem najbardziej podstawowej rzeczywistości "naszego człowieczeństwa, tworzonego przez mężczyznę i kobietę, jako jedyny związek będący w stanie zrodzić człowieka".
Niestety francuski rząd pozostał głuchy na protesty obywateli przeciw „małżeństwom” homoseksualnym. Dlatego w najbliższą niedzielę Francuzi znów wyjdą na ulice Paryża, a takie manifestacje i pikiety odbędą się także pod ambasadami Republiki Francuskiej w Moskwie, Rzymie, Jerozolimie oraz w sobotę w Warszawie . W geście solidarności i troski o rozwój cywilizacji europejskiej w pikiecie wezmą również udział Polacy.
Dziecko ma prawo do tego by mieć mamę i tatę. W takiej rodzinie ma najlepsze warunki do rozwoju. Dlatego w najbliższą sobotę – 23 marca – o godz. 11.00, zapraszamy wszystkich zatroskanych o dobro dzieci pod ambasadę francuską w Warszawie, mieszczącej się przy ul. Pięknej 1
– powiedział Philippe Petit - Jean ze stowarzyszenia "La Manif pour tous".
wpolityce.pl