Francuskie ministerstwo zdrowia potwierdziło pierwszy w tym kraju przypadek zakażenia NCoV. Odkryty niedawno koronawirus wywołuje podobnie jak SARS ciężkie zapalenie płuc, ale jest od niego dużo groźniejszy.
Hospitalizowany w kwietniu mężczyzna jest zakażony nowym szczepem koronawirusa - poinformowało francuskie ministerstwo zdrowia. Chory niedawno wrócił z podróży do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, sąsiadujących z Arabią Saudyjską. To właśnie w tym regionie odnotowano jak dotychczas najwięcej zachorowań.
Pacjent obecnie leży izolowany na oddziale intensywnej terapii. Identyfikacja źródła zakażenia może zająć dużo czasu. Władze poszukują wszystkich, którzy mieli kontakt z pacjentem. Jest to jak do tej pory jedyny potwierdzony przypadek zakażenia nCoV we Francji.
Gorszy od SARS
Nowy szczep koronawirusa (nCoV) jest podobny do wirusa SARS, który w 2003 r. spowodował epidemię w 27 państwach i spowodował śmierć niemal 800 osób. Wtedy śmiertelność wynosiła ok. 10 proc. W przypadku NCoV jest dużo gorzej - na 31 potwierdzonych przypadków infekcji zmarło aż 18 osób.
Wirus zidentyfikowano we wrześniu 2012 r. Najwięcej zachorowań odnotowano w Arabii Saudyjskiej i Jordanii, a w Europie w Wielkiej Brytanii i Niemczech.
NCoV atakuje system oddychania. Podobnie jak słynny SARS, wywołuje ciężkie zapalenie płuc. Jest jednak groźniejszy, ponieważ powoduje także ostrą niewydolność nerek.
tvn24.pl