W szpitalu w Lille zmarł mężczyzna zarażony nowym szczepem koronawirusa podobnego do SARS. To pierwsza śmiertelna ofiara wirusa we Francji, a 23. - potwierdzona przez WHO - na świecie.
Hospitalizowany w kwietniu 65-letni mężczyzna był zarażony nowym szczepem koronawirusa. Nieco wcześniej wrócił z podróży do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, sąsiadujących z Arabią Saudyjską. To właśnie w tym regionie odnotowano jak dotychczas najwięcej zachorowań.
Drugi chory
W tym samym szpitalu w Lille, izolowany na oddziale intensywnej terapii, leży drugi pacjent zarażony wirusem. Jest w stanie krytycznym. Jak się okazało, mężczyzna zaraził się od pierwszego pacjenta chorego na wirusa. Obaj leżeli na tej samej sali, zanim u 65-latka nie zdiagnozowano nowego wirusa.
Gorszy od SARS
Nowy szczep koronawirusa (nCoV) jest podobny do wirusa SARS, który w 2003 r. spowodował epidemię w 27 państwach i spowodował śmierć niemal 800 osób. Wtedy śmiertelność wynosiła ok. 10 proc. W przypadku NCoV jest dużo gorzej.
Wirus zidentyfikowano we wrześniu 2012 r. Najwięcej zachorowań odnotowano w Arabii Saudyjskiej i Jordanii, a w Europie w Wielkiej Brytanii i Niemczech.
NCoV atakuje system oddychania. Podobnie jak słynny SARS, wywołuje ciężkie zapalenie płuc. Jest jednak groźniejszy, ponieważ powoduje także ostrą niewydolność nerek.
tvn24.pl